á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Historia Christine. Pewnego dnia budzi się wczesnym rankiem i nie ma pojęcia gdzie jest. Nie rozpoznaje mężczyzny, (...) leżącego obok niej w łóżku, na dodatek też nie rozpoznaje siebie samej w lustrze... A kiedy dowiaduje się, że od dłuższego czasu jest w związku małżeńskim, a osoba z którą spała, to jej mąż – Ben – doznaje ogromnego poruszenia.
„Obca sypialnia. Nieznajoma. Nie wiem, gdzie jestem, skąd się tu wzięłam … Podnoszę wzrok i spoglądam w lustro. Twarz, na którą patrzę, nie należy do mnie.” Tak oto wygląda każdy następujący poranek Christine. Nie ma pojęcia kim jest i gdzie jest. Kompletnie zagubiona i zdezorientowana każdego ranka przezywa ogromny wstrząs. Nie potrafi odnaleźć się w tym całym bałaganie. Jej ukochany mąż jest wyrozumiały i tolerancyjny. Cierpliwie każdego dania streszcza i obrazuje małżonce historie z przeszłości. Bardzo mu zależy na tym, aby chociaż w minimalnym stopniu ich związek przypominał codzienne i normalne życie.
Pewnie w tym momencie zastanawiacie się dlaczego Christine nic nie pamięta? Dlatego, iż cierpi na bardzo rzadką odmianę amnezji, która stała się jej nierozerwalnym i trwałym towarzyszem zaraz po fatalnym wypadku.
„Pomyślałam, że moje życie jest zbudowane na ruchomych piaskach. Zmienia się z dnia na dzień.” Christine za namową swojego neurologa (o jego istnieniu nie ma pojęcia mąż – Ben) zaczyna prowadzić pamiętnik. Skrupulatnie i rzetelnie wszystko zapisuje – każdą najcenniejszą i najmniejszą informację. Być może w ten oto sposób zdoła poukładać w całość swoją rozsypaną i zależną od partnera rzeczywistość. Może uda się jej zapełnić częściowo luki powstałe w pamięci. Pewnego dnia na stronach swojego pamiętnika dostrzega własnoręcznie zapisaną niepokojącą notatkę, iż nie powinna ufać swojemu mężowi. Wtedy w jej głowie zaczyna rodzić się szereg pytań. Rozpoczyna się prawdziwa walka o sprawiedliwość i o przyszłość...
„Najgorsze, że nie wiem nawet, czego nie wiem. Może to być mnóstwo rzeczy i tylko czekają, żeby mi zadać cios.” Rewelacyjna książką! Mówiąc trochę kolokwialnie Watson odwalił kawał dobrej roboty!! Bardzo umiejętnie poprowadził czytelnika wykreowaną przez siebie drogą, która niewątpliwie strasznie uzależnia. Nie sposób było odciągnąć mnie od tej pozycji. Czytałam ją jednym tchem, nie mogłam przestać. Niesamowita, pobudzająca, wciągająca. Bohaterowie Zanim zasnę to osobowości wyjątkowo dobrze (wręcz idealnie) przedstawione. Bardzo wyraziste i barwne. To bardzo oryginalny i niebanalny thriller. A co najbardziej zaskakuje? Zakończenie oczywiście, trzyma w napięciu do ostatnich stron– nieprzewidywalne (bynajmniej ja się nie spodziewałam takiego finiszu), może wprowadzić czytelnika w osłupienie! POLECAM. POLECAM. POLECAM.
[link]